w zimowych kolorach
10:07:00Tak zupełnie na szybko, kilka fotek, zupełnie zimowego patchworku. Nawet klimat zdjęć chłodny, zimowy.... no cóż... dopiero luty :)
Rozbielony, delikatny w kolorach i wzorach wykończony słodkimi pomponikami :))
A tu jakby wiosna spod tej zimy się wyłania.... w każdym razie ja jestem absolutnie na tak, też już chcę wiosny!!!
Następnym razem postaram się napisać trochę o sprzęcie. Sporo osób pyta co gdzie, czym i jak.... może trochę w tej kwestii pomogę :))
Dziękuję, że zaglądacie i cieszę się, że patchwork ma tylu miłośników :))
Uściski
7 komentarze
Niezwykłe zimowe, delikatne patchworki w sam raz do przytulenia :-) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZimowy, ale taki delikatny... trochę jak pierwszy śnieg :)
UsuńPozdrawiam Pati
Pięknie!!! Też już marzę o wiośnie, ale tym zimowym patchworkiem jestem oczarowana w 100 % :))
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na ten "techniczny" post, dużo wiedzy do zdobycia przede mną :)
Pozdrawiam!!
Będzie techniczny, może zacznę od prostych spraw. Wiele osób pyta więc może trochę się przydam :)
UsuńNawiasem mówiąc też uważam, że przede mną też sporo wiedzy do zdobycia :)))))
Pozdrawiam
pieknie i delikatnie wyglada :)
OdpowiedzUsuńNo tak myślałam że to niemożliwe , abyś tak długo nic nie publikowała ! Renatko zniknęłaś mi gdzieś z paska bocznego , muszę to zaraz naprawić !
OdpowiedzUsuńPatchwork a raczej patchworki absolutnie zachwycające , PIĘKNE ,ten zimowy i wiosenny, takie delikatne i subtelne i te pomponiki ... iiii co tu pisać Mistrzyni !
Buziaki :)
ten blog to tylko o patchworkach Kasiu, jestem również na swoim, ale może trochę rzadziej.... niestety brak czasu coraz mocniej odbija się na blogowaniu.
UsuńŚciskam i dziękuję za odwiedziny (i Wiesz, że marzy mi się patchwork z klimatów steampunk)